logo

logo

sobota, 12 kwietnia 2014

Mexicana, mexicana...krokiety z nadzieniem a'la mexicana

Naleśniki to coś tak uniwersalnego i oczywistego, że chyba nie ma nikogo kto by ich choć raz w życiu nie zrobił. Ile osób gotujących, tyle przepisów. Tak na samo ciasto naleśnikowe, jak i na farsz. I tu jest tak szerokie pole do popisu, że wzrokiem się go nie da objąć. Na słono, słodko, czekoladowe, zielone-szpinakowe, paprykowe. Moje ulubione to...no właśnie, jakie są moje ulubione? Chyba nie umiem tego określić. Postaram się przedstawić kilka pozycji z listy Top 5. Dziś naleśniki z nadzieniem meksykańskim. Choć są prezentowane jako pierwsze, to nie znaczy, że zajmują pierwsze miejsce.

Co się tyczy samego ciasta naleśnikowego, to nie znalazłam jeszcze sprawdzonego przepisu,który dałby mi naleśniki takie, które by mnie w pełni usatysfakcjonowały. Cały czas szukam. Dlatego przepis dotyczy bardziej nadzienia, niż samych placków.

Potrzebne składniki :

- pół puszki kukurydzy konserwowej
- pół puszki czerwonej fasoli
- puszka pomidorów
- mała czerwona cebula
- 1 papryczka chilli
- pół kilograma mięsa mielonego wieprzowo - wołowego
- 2 ząbki czosnku
- 100g tartego sera zółtego
- sól, pieprz, cukier
- papryka ostra
- pieprz cayenne
- majeranek
- tymianek
- olej do smażenia


Cebulę i czosnek drobno posiekać i podsmażyć na oleju. Przełożyć do miski, a na tej samej patelni usmażyć mięso. Do garnka przełożyć pomidory i gotować, aż trochę odparują, przyprawić solą, odrobiną cukru i ziołami. Zblendować wszystko do uzyskania średnio gęstego sosu pomidorowego.
 W misce zmieszać kukurydzę, przepłukaną fasolę, posiekane drobno chilli, cebulę i mięso. Doprawić papryką i pieprzem, zalać sosem pomidorowym.
Na naleśnikach nakładać farsz i posypać tartym serem. Zwijać w ruloniki i smażyć na rozgrzanym tłuszczu.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Printfriendly