Chleb z sezamem na żytnim zakwasie

Sporo dowiedziałam się ostatnio o chlebie. Niby taki zwykły, chleb powszedni. Jednak coraz częściej staje się towarem luksusowym, jeśli chodzi o jego zakup. Trzeba się na prawdę dobrze naszukać, żeby znaleźć w sklepie, a nawet w piekarni, prawdziwe pieczywo niczym nie wspomagane.
Wracamy więc do początków i pieczemy chleb w domu. Na drożdżach lub na zakwasie.. Piekąc ten chleb na zakwasie użyłam swojego, własnoręcznie wyhodowanego zakwasu. Tym razem dostałam w prezencie gotowy, stabilny zakwas oraz przepis na chleb, który delikatnie zmodyfikowałam. Oto rezultat mojego wypieku:

Potrzebne składniki:

- 250 g mąki żytniej 2000
- 500 g mąki pszennej chlebowej typ 1800
- 40 g otrąb owsianych
- 120 g sezamu
- 3 łyżeczki soli morskiej
- 120 g zakwasu żytniego
- 3,5 szklanki filtrowanej wody (w zależności od rodzaju mąki, może być jej mniej lub więcej)

Sposób wykonania:

Wszystkie składniki dobrze wymieszać w misce. Dwie podłużne foremki wysmarować oliwą i obsypać otrębami, wyłożyć masę chlebową, posypać ziarnami sezamu i przyklepać je łyżką, przykryć folią spożywczą. Można też piec w papierze, choć po upieczeniu trzeba go ściągnąć z bochenka, co nie zawsze jest takie łatwe. Odstawić na 12 godzin.
Piec w temperaturze 210 stopni z termoobiegiem przez 15 minut, następnie przez godzinę i 15 minut w 180 stopniach z termoobiegiem.
Po upieczeniu wyciągnąć z foremek, studzić na kratce.

-