Miałam ostatnio dzień wolnego, więc korzystając z okazji, z rana wyskoczyłam do warzywniaka. I takie piękne, dorodne śliweczki zastałam, że od razu wpadł do głowy pomysł na ciasto ze śliwkami. W końcu sezon trwa :)
Poszperałam w sieci po ulubionych blogach, posklejałam składniki z różnych przepisów, i powstało super miękkie, delikatne, a co najważniejsze, wilgotne ciasto ze śliwkami. Jest rewelacyjne!! Nie wysycha, rozpływa się w ustach. Na pewno będę próbować wersji z innymi owocami, a może z dynią i bakaliami na jesień?
Potrzebne składniki:
- 300g mąki pszennej
- 150 g cukru brązowego
- 3 łyżki miodu
- łyżeczka sody oczyszczonej
- łyżeczka proszku do pieczenia
- 3 jajka
- 150 ml oleju
- 300 g jogurtu naturalnego typu greckiego
- ćwierć łyżeczki cynamonu
- ćwierć łyżeczki kardamonu
- ćwierć łyżeczki imbiru
- cukier puder do posypania
- 0,7 - 1 kg śliwek
Wszystkie suche składniki przesiać przez sito i dokładnie wymieszać. W większym naczyniu połączyć ze sobą jaja, miód, olej i jogurt. Dosypać suche składniki, wymieszać widelcem.
Do foremki wyłożonej papierem do pieczenia wyłożyć ciasto, równomiernie rozłożyć, po czym na wierzch układać połówki śliwek. Ja układałam skórką do dołu, ale można też odwrotnie, po uprzednim zanurzeniu śliwki w mące ziemniaczanej.
Piec przez godzinę w 175 stopniach, do suchego patyczka.
- 0,7 - 1 kg śliwek
Wszystkie suche składniki przesiać przez sito i dokładnie wymieszać. W większym naczyniu połączyć ze sobą jaja, miód, olej i jogurt. Dosypać suche składniki, wymieszać widelcem.
Do foremki wyłożonej papierem do pieczenia wyłożyć ciasto, równomiernie rozłożyć, po czym na wierzch układać połówki śliwek. Ja układałam skórką do dołu, ale można też odwrotnie, po uprzednim zanurzeniu śliwki w mące ziemniaczanej.
Piec przez godzinę w 175 stopniach, do suchego patyczka.
Pychotka :)
OdpowiedzUsuń