Tym razem post, który pobudzi Waszą wyobraźnię. Poprzez opis przygotowanego przeze mnie dania, musicie sobie zwizualizować, jak ono wyglądało. To nie jest żart.. Minipizze były tak smaczne, i wykonywane w dość dużym pośpiechu, bo na imprezę-niespodziankę, gdzie liczyła się każda minuta. Zapakowałam je, gdy były jeszcze ciepłe, a potem to już nie zdążyłam ich sfotografować... No pech trochę, ale zapewniam, że powtórzę jeszcze raz ten wypiek, i wtedy z pewnością zrobię obszerną sesję i wstawię na bloga.
A tymczasem, mowa jest o takich smakołykach...
Wyobraźcie sobie pyszne, delikatne, maślane ciasto francuskie, z przywodzącymi na myśl słoneczną Italię ziołami.. Na wierzchu skrzy się czerwony, aromatyczny pomidor koktajlowy w towarzystwie świeżych listków bazylii. Dodatkowo, to wszystko okraszone jest pyszną bielutką mozarella..I jak? Widzicie to? :)
Potrzebne składniki:
- płat ciasta francuskiego
- kilka pomidorów (w zależności od wielkości)
- ząbek czosnku
- łyżka oliwy
- garść posiekanych listków bazylii plus kilka całych do dekoracji
- 1 jajko
- pół łyżeczki oregano
- duża kula mozarelli
Sposób przygotowania:
Ciasto francuskie rozwinąć i podzielić na 12 kwadratów. Każdy z nich gęsto ponakłuwać widelcem, aby ciasto nie rosło. W miseczce wymieszać oliwę, wyciśnięty czosnek i oregano. Posmarować "marynatą" ciasto, posypać tartą mozarellą i siekaną bazylią. Ułożyć po 2-3 plasterki pomidorów, posypać jeszcze oregano i udekorować listkami bazylii. Brzegi ciasta posmarować rozkłóconym jajkiem.
Piec w temperaturze 200 stopni przez 20-25minut.
Mam nadzieję, że w Waszej wyobraźni wyglądają tak smakowicie, jak były w rzeczywistości!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz